Nowoczesne technologie możemy spotkać na każdym kroku. Coraz bardziej naturalnie wirtualny kontakt zastępuje pierwsze spotkanie. W sieci z łatwością możemy znaleźć grupy osób zainteresowanych tym, co nas interesuje lub podyskutować z dużą grupą osób na tematy, które trudniej poruszyć w realnym świecie. Nowe technologie wspomagają nas też na ścieżce kariery. Pozwalają firmom docierać ze swoją ofertą do coraz większej grupy ludzi, a osobom poszukującym pracy – przedstawić swoje kompetencje dużej liczbie potencjalnych pracodawców.
Metody wykorzystania technologii w pozyskiwaniu pracowników
Nikogo już nie dziwi to, że większość ofert pracy jest publikowanych na dedykowanych platformach internetowych oraz na biznesowych portalach społecznościowych. Pracuj.pl, Goldenline czy LinkedIn to już codzienność osób, które aktywnie poszukują pracy. Także same firmy poszukujące pracowników rozbudowują swoje strony Kariera, korzystają z elektronicznych formularzy czy coraz bardziej zaawansowanych systemów do e-rekrutacji, tzw. ATS.
Jednak coraz ciekawiej robi się na etapie selekcji kandydatów, którzy już odpowiedzą na ofertę pracy. Kafeteria testów kompetencyjnych, wiedzowych czy osobowościowych on-line jest bardzo bogata, jednak są one niejednokrotnie dosyć prostym odzwierciedleniem kwestionariuszy papierowych i, powiedzmy sobie szczerze, nudnym.
Gra rekrutacyjna jako przełomowe narzędzie badania kompetencji
Prawdziwą rewolucję wprowadzają nowe narzędzia jakimi są gry on-line, które zawierają w sobie wszystkie atrakcje z punktu widzenia użytkownika: tj. doskonałą graficznie oprawę, ciekawą rolę w wymyślonym świecie oraz wyzwania premiowane punktami za najlepszą strategię. Wystarczy dostęp do Internetu i w dowolnym miejscu o dowolnym czasie można zanurzyć się w wirtualnej rzeczywistości, zapominając, że efektem jest badanie kompetencji.
W tym roku zdecydowaliśmy, że w Banku Credit Agricole wdrożymy grę rekrutacyjną Archipelago, którą stworzyła Pracownia Gier Szkoleniowych.
Archipelago pomocą w odkrywaniu faktycznych zdolności
Uczestnik ma okazję wcielić się w agenta luksusowych nieruchomości, pozyskiwać kolejnych klientów i budować strategię jak najefektywniejszego wynajmu apartamentów. Gra składa się z 10 rund i trwa ok. 2,5 h. Przed rozpoczęciem właściwej sesji, jest kilka rund treningowych. Mierzy 3 główne kompetencje, zbieżne z tymi, których poszukujemy u naszych Doradców w sieci sprzedaży, tj.: orientację na klienta, definiowanie i osiąganie celów oraz myślenie systemowe. Dodatkowo, efektem ukończenia gry Archipelago jest indywidualny raport badanych kompetencji dla rekrutera oraz dla każdego uczestnika.
Firma Competence Game deklaruje skuteczność badania porównywaną z sesjami assessment center. Efekty są podobne: raport zawiera ilościowe i jakościowe informacje o kandydacie zweryfikowane na podstawie realnych decyzji oraz działań podjętych podczas gry przez uczestnika. Bonusem jest to, że uczestnik planuje rozgrywkę w wybranym przez siebie czasie i miejscu, a w konsekwencji nie musi borykać się ze stresem jak funduje mu bezpośredni kontakt z przedstawicielami firmy i innymi kandydatami procesu rekrutacji.
Pomysł się podoba
Postanowiliśmy to sprawdzić i w ciągu kilku miesięcy wysłaliśmy ponad 500 indywidualnych linków do kandydatów zgłaszających się do nas na praktyki w placówkach bankowych. W efekcie otrzymaliśmy ok. 20% zwrot. Finalnie zaprosiliśmy kilkanaście osób do odbycia praktyki w naszych placówkach.
Odbiór graczy jest więcej niż pozytywny. Miłosz, który ukończył Archipelago z wysokim wynikiem opowiada: – Podobało mi się to, że byłem zaskakiwany w trakcie gry i nie mogłem przewidzieć, co mnie jeszcze spotka. Wisienką na torcie był raport na koniec. Uważnie go przeczytałem i uważam te informacje za przydatne. Chętnie je wykorzystam także przy innych procesach rekrutacji. Inny uczestnik, który ukończył grę, dodaje: – Gra nie prosta, ale też i nie złożona. Byłem zaskoczony, że pojawia się czynnik losowy, ale jednocześnie ma się wpływ na przebieg gry.
Grę ciągle testujemy i na ostateczne konkluzje przyjdzie nam jeszcze poczekać, jednak jej walor atrakcyjności i budowania zainteresowania firmą jest niezaprzeczalny.
Czy to będzie przyszłość większości procesów rekrutacji? Czas pokaże.
