Zostań ekologicznym działkowcem!

image
CAsfera.pl
20.03.2023 r.
Czas czytania: 9 min
arrow-up

Posiadanie działki to nie tylko okazja do uprawy swoich ulubionych warzyw i owoców, ale także szansa na wprowadzenie pozytywnych zmian w Twoim otoczeniu. Dzięki ekologicznemu podejściu możesz stać się odpowiedzialnym działkowcem i pomóc w ochronie naszej planety.

Nie musisz być ekspertem w dziedzinie ochrony środowiska, aby wprowadzić pozytywne zmiany w swoim otoczeniu. Wystarczy kilka prostych działań, dzięki którym w pełni wykorzystasz potencjał przydomowego ogródka lub ogródka działkowego, a jednocześnie przyczynisz się do ochrony naszej planety. Czy jesteś gotowy na to wyzwanie? Poznaj kilka prostych sposobów na to, jak zostać ekologicznym działkowcem!

Woda – jak jej nie marnować?

Zmniejsz swoje zużycie wody, zbierając deszczówkę do podlewania roślin. Zainstaluj beczkę lub pojemnik do zbierania wody opadowej. Z dachu altany o powierzchni 35 m² możesz zebrać rocznie aż 24 tysiące litrów wody! Do jej zatrzymania i przechowywania będzie Ci potrzebne dobre orynnowanie dachu i duże zbiorniki retencyjne. Przyda się także dodatkowe wyposażenie, które ułatwi korzystanie ze zgromadzonej deszczówki.

Używaj systemu kroplowego: system kroplowy lub kropelkowy to sposób podlewania roślin przez kroplówki, które dozują wodę bezpośrednio do korzeni. Jest to bardziej precyzyjna metoda podlewania, która minimalizuje straty wody.

Podlewaj rośliny w sposób ekologiczny i oszczędny. Podlewanie ręczne: używaj konewki lub węża ogrodowego wyposażonego w dyszę z regulacją strumienia wody, aby podlewać tylko te rośliny, które tego potrzebują. Nigdy nie podlewaj liści, tylko korzenie. Zawsze zwracaj uwagę na to, czy ziemia jest wilgotna, aby uniknąć nadmiernego podlewania. Podlewaj rośliny o odpowiedniej porze: najlepiej rano lub wieczorem, aby uniknąć utraty wody przez parowanie. Podlewanie w południe lub w gorące dni może skutkować dużymi stratami wody.

Stosuj warstwy mulczu: na powierzchni ziemi można rozłożyć warstwę mulczu, taką jak kora, torf lub liście, aby zmniejszyć parowanie wody. Ściółkowanie gleby pozwala utrzymać większą wilgotność ziemi, co oznacza, że rośliny będą potrzebować mniej wody, a dodatkowo ochroni grządki przed zarastaniem chwastami.

Rośliny podlewaj rzadko, za to obficie. Umożliwi to wsiąknięcie wody w glebę do głębszych warstw, które zachowują wilgoć znacznie dłużej. Dużym błędem jest częste podlewanie niewielkimi ilościami wody. Korzystniej jest dostarczać wodę rzadziej, podając większą dawkę: 20 litrów na m².

Nie podlewaj na siłę: zwróć uwagę na typ gleby w swoim ogrodzie. Rośliny uprawiane na glebach lekkich, piaszczystych, czyli te, które przeważają na działkach, muszą być częściej podlewane niż te rosnące na glebach cięższych, gliniastych.

Gleba – odpadki organiczne (liście, ścięte gałęzie, resztki roślin), co z nimi robić?

Kompostuj. Odpady organiczne nadają się do wspomagania naturalnego obiegu materii, czyli kompostowania lub zrębkowania. Resztki roślinne należy dokładnie sprzątnąć – zdrowe złożyć na pryzmę kompostową, a porażone chorobami najlepiej głęboko zakopać. Gałęzie lub półzdrewniałe pędy bylin rozdrobnić i położyć na dnie pryzmy – będą pełniły rolę drenażu. Kompostować można m in. usunięte chwasty (bez nasion), liście, skoszoną i przesuszoną trawę, resztki roślinne czy odpady kuchenne. Kompostując zgrabione liście, samodzielnie możesz uzyskać tzw. ziemię liściową. Jest ona uboga w składniki pokarmowe, jednak nadaje się do siewu i pikowania roślin. Długotrwałe kompostowanie igliwia pozwoli ci uzyskać ziemię wrzosową, czyli o kwaśnym odczynie. Nadaje się ona do upraw azalii i borówki. Z kolei skoszona i podsuszona trawa stanowi ważny dodatek do kompostu – z uwagi na szybkie tempo rozkładu. Wydajniejsze napowietrzenie pryzmy można uzyskać, przekładając masy trawy grubszym materiałem. Otrzymany w ten sposób kompost stanowi wartościowy i w dodatku darmowy nawóz organiczny. Kompostowniki zakłada się od wiosny do jesieni, wtedy, gdy temperatura jest dodatnia – każdy działkowiec powinien mieć taki u siebie. Przeważnie też wiosną i jesienią zarządy ROD dostarczają na teren ogrodów kontenery przeznaczone na odpady nienadające się do kompostowania oraz odpady z tworzyw sztucznych (pojemniki na frakcję suchą). Odpady syntetyczne odpowiednio składowane zostają poddane recyklingowi. Niektóre nieużywane już rzeczy sami możemy poddać działkowemu recyklingowi – czyli ponownie wykorzystać, nadając im nową funkcję. Warto też ograniczyć produkcję śmieci, poprzez rezygnację z plastikowych, jednorazowych przedmiotów, zastępując je tymi wielokrotnego użytku.

Nawoź rośliny i zabezpiecz glebę. Zawsze warto wzbogacić glebę o składniki pokarmowe, o które została zubożona poprzez uprawę roślin. Podstawą nawożenia na działce powinny być nawozy organiczne: kompost i obornik, a także nawozy zielone. Nie wolno stosować chemicznych środków ochrony roślin, które zagrażają występującej na działce faunie.

Nie spalaj odpadów. Takie działanie jest niezgodne z prawem, a w dodatku bardzo szkodliwe dla środowiska i naszego zdrowia. Podczas spalania powstają trujące substancje – furany i dioksyny, które sprzyjają chorobom układu oddechowego, alergiom i nowotworom. Dopuszczalne jest jedynie palenie pochodzących z działki, chorych (wcześniej wysuszonych) części roślin, ale tylko od zmierzchu do świtu, czyli po tym, gdy pszczoły odlecą już do uli. Należy jednak sprawdzić czy takie działanie nie stanowi naruszenia odrębnych przepisów np. lokalnego prawa.

Naturalni sprzymierzeńcy działkowca

Flora i fauna – w trosce o naturę. Jak wesprzeć naturalnych sprzymierzeńców?

Chroń owady zapylające, organizmy pożyteczne i ptaki wspomagające walkę ze szkodnikami roślin. Zapewnij im odpowiednie warunki bytowe: ustawiaj na działce budki lęgowe dla ptaków, np. dla sikorek, i domki dla owadów, np. trzmieli, które zrewanżują się zapyleniem twoich pomidorów. Przez takie działania zadbasz o bioróżnorodność i ochronisz miejską przyrodę, szczególnie owady zapylające, których populacja wciąż spada. By zapewnić owadom naturalne siedliska, nie koś całej działki, zostaw miejsce na dziką, kwietną łąkę. Koś ją maksymalnie dwa razy w roku, a przekopuj co 3-4 lata. Pszczoły, pszczolinki i smukliki będą kopać norki w piasku, a inne owady skorzystają z kawałka próchniejącego drewna, wiązki trzciny pospolitej lub pozostawionych dla nich liści.

Stwórz przyjazne oczko wodne, które przyciągnie nieduże zwierzęta do wodopoju. Dobrze byłoby, gdyby sadzawka miała z jednej strony łagodne zejście i płytką wodę, a także była osłonięta przez roślinność, która ośmieli bardziej płochliwe zwierzęta. Jeśli nie masz na działce oczka wodnego, zadbaj o poidełka dla ptaków z płytką i zawsze dostępną wodą, a także o wąską deseczkę lub grubszy dryfujący na wodzie patyk dla owadów. Mieszkańcy oczka wodnego – żaby i ropuchy – rozprawią się za ciebie z niechcianymi ślimakami i szkodliwymi owadami, np. turkuciem podjadkiem.

Wydziel w ogrodzie kilka zacisznych zakątków dla jeży, które będą żywiły się chrząszczami, larwami, pędrakami, nagimi ślimakami i gryzoniami. By pomóc jeżom przezimować, zostaw dla nich np. wiklinowy kosz przykryty liśćmi. Z wiosennymi porządkami wstrzymaj się do początku kwietnia, by jeż mógł spokojnie wybudzić się ze snu.

Doposaż skalniak i inne części ogrodu w kamienie, na których będą wygrzewały się chronione gatunki gadów np. bardzo pożyteczne jaszczurki czy zaskrońce – poskramiacze różnych szkodników. Warto też założyć hodowlę murarki ogrodowej. Wystarczy kupić rurki z jej kokonami. Zadbaj również o inne owady, takie jak np. złotooki, które chronią rośliny. Ich larwy żywią się mszycami, czerwcami czy miodówkami. By owady mogły przetrwać zimę, potrzebna jest im pomoc. Najlepiej w połowie września ustawić na działce małe skrzynki wypełnione słomą lub liśćmi. Zlecą się do nich złotooki, których budki warto przenieść do altany przed zimą, a następnie cieplejszą wiosną wystawić, by mogły opuścić schronienie. Ochrona przyda się także skorkom, określanym jako czarne szczypawki. Tych pożytecznych owadów, które zjadają mszyce i inne szkodniki, nie wolno tępić. Lepiej im pomóc. Są one aktywne nocą, dlatego w ciągu dnia trzeba zapewnić im azyl. Mogą to być torebki z czarnej folii z otworkami wypełnione wiórami lub odwrócone do góry dnem doniczki ze słomą. Zawieś je w koronach drzew.

Wysiewaj wiele różnych gatunków rodzimych roślin kwitnących i uprawnych (staraj się pozyskać nasiona z dzikich roślin lub z upraw ekologicznych). Uprawiając warzywniak, wybieraj rośliny, które są najbardziej miododajne, np. cukinie, ogórki, bób. Rozważnie dobieraj gatunki – hoduj odmiany wczesno, średnio i późno kwitnące, bo w ten sposób zapewnisz zapylaczom jedzenie na dłużej. Staraj się unikać odmian z kwiatami pełnymi, ponieważ nie dostarczają one nektaru i pyłku.

Zrezygnuj ze środków chwastobójczych i chemicznych oprysków (pestycydy z grupy neonikotynoidów). Ich składniki mogą stanowić poważne niebezpieczeństwo dla zapylaczy. Niektóre rośliny przez nas uznane za chwasty to niezwykła gratka dla owadów, m.in. kwitnący mniszek lekarski czy pokrzywa. Toksyczne substancje z powodzeniem możesz zastąpić naturalnymi. W walce ze ślimakami pomoże usypanie wału z trocin lub popiołu, z kolei na mszyce dobry jest wywar z pokrzywy lub wrotycza, odstrasza je także lawenda.

Poszerzaj wiedzę na temat uprawy ogrodu. Sadź rośliny odstraszające szkodniki. Wystrzegaj sięroślin o charakterze inwazyjnym, które mogą być niebezpieczne dla naszej przyrody. Zamiast inwazyjnych gatunków obcych (IGO), warto wybierać do uprawy gatunki rodzime lub takie gatunki obce, które nie wykazują charakteru inwazyjnego. Niestety to właśnie ogrodnictwo uznawane jest za główną drogę rozprzestrzeniania się IGO, wprowadzanych jako rośliny ozdobne lub rolnicze. Jeśli zauważymy u siebie takie agresywne rośliny, najlepiej usunąć je z działki i bardzo głęboko zakopać.

Być eko na działce i poza nią. Co jeszcze możesz zrobić?

Jedz mniej mięsa, zastąp je roślinnymi alternatywami i zacznij grillować w stylu eko. Uprawiaj warzywa i owoce na własne potrzeby, wymieniaj się z innymi działkowcami plonami, uprawami i sadzonkami. Jeśli twój sąsiad ma nadmiar zbiorów, możesz zaproponować, że część od niego odkupisz. W ten sposób będziesz miał pewność, że plony pochodzą z ekologicznych upraw, a obfite zbiory nie zmarnują się. Jeśli twoja działka jest oddalona od domu, staraj się korzystać z transportu publicznego, roweru lub po prostu chodź pieszo, zamiast korzystać z samochodu. W ten sposób przyczynisz się do zmniejszenia emisji spalin i zapewniasz sobie dodatkową aktywność fizyczną.

Swoją przygodę z oszczędzaniem wody, kompostowaniem, dbaniem o florę i faunę w swoim ogrodzie czy na działce warto zacząć już dziś. Im szybciej, tym lepiej! Dzięki temu Twoja działka stanie się naturalnym miejscem odpoczynku oraz źródłem zdrowych warzyw i owoców.

Źródła:

Podoba Ci się ten artykuł?

Subskrybuj nasz Newsletter i zyskaj:

  • interesujące publikacje ekspertów,
  • informacje o aktualnych promocjach,
  • wyjątkowe oferty Klubu korzyści.

Wprost na Twojego mejla!

Zapisz się

Może jeszcze
u nas zostaniesz?

Przejrzyj naszego bloga i dowiedz się, jak:

Interesujesz się tematyką oszczędzania pieniędzy?
Koniecznie sprawdź #WyzwanieOszczędzanie