Polacy pokochali przelewy na telefon BLIK. Nie ma co się dziwić, bo to chyba najwygodniejsza i najszybsza forma przelewu. Cyk, klik i pieniądze są na koncie.
BLIK
BLIK to nasze dobro narodowe. Pewnie mało kto wie, że rozwiązanie to stworzyła w 2015 roku spółka Polski Standard Płatności (PSP). Dzięki BLIK możemy np. przelewać pieniądze znając tylko numer telefonu odbiorcy lub płacić za zakupy w Internecie. W trzecim kwartale 2023 roku, aż co druga transakcja BLIKIEM realizowana była właśnie w sieci. W ciągu niespełna dekady ta forma płatności zdecydowanie zastąpiła karty kredytowe.
Żeby skorzystać z BLIKA i płacić w intrenecie, wystarczy mieć aplikację bankową na swoim telefonie. Nic więcej. Oczywiście bank musi oferować BLIKA, ale to już raczej standard. Potem tylko cyk – w sklepie internetowym, jako opcję płatności wybieramy BLIKA i wpisujemy kod wygenerowany w aplikacji. Na koniec trzeba jeszcze potwierdzić transakcję w aplikacji i gotowe.
Błędny numer – co robić?
Przelew na telefon jest równie prosty jak płacenie w sieci. W aplikacji wystarczy wskazać tę opcję i z listy kontaktów wybrać numer telefonu odbiorcy. Potem wpisujemy kwotę przelewu i potwierdzamy transakcję w apce. Jeśli chcemy wysłać przelew do odbiorcy, którego numeru nie ma w pamięci telefonu, można wpisać go ręcznie. I tu niestety czasem pojawiają się błędy. Co wtedy zrobić?
Jeśli przelejesz pieniądze pod zły numer, przede wszystkim nie wpadaj w panikę. Jeszcze nic straconego. Nie każdy użytkownik telefonu korzysta z usługi BLIK i możliwe, że nie zarejestrował w niej swojego numeru. Wówczas przelew nie zostanie zrealizowany. Aplikacja wyświetli komunikat, że jest to niemożliwe.
Jeśli jednak trafisz na użytkownika BLIKA, wtedy – cóż – najlepiej się z nim po prostu skontaktować. Wybierz numer telefonu, pod który wysłane zostały pieniądze i poproś o zwrot. Jeśli nie pamiętasz numeru, powiadom swój bank. Ten skontaktuje się z bankiem odbiorcy i przekaże informację o pomyłce. W większości przypadków powinno wystarczyć. W tych pozostałych, przelew trzeba próbować odzyskać w sądzie.
Warto pamiętać, że tym co nas ratuje przy pomyłkach, jest limit przelewu. Jednorazowo BLIKIEM można wysłać do 1 000 zł. Większe kwoty trzeba podzielić na kilka części i transferować je osobnymi przelewami. Ile można ich zrobić – to zależy od Twoich limitów.
Licho nie śpi
Mówiąc o przelewach na telefon, warto też pamiętać o jeszcze jednym ryzyku. BLIKA wysyła się tak łatwo, że można to zrobić niemal nieświadomie. Przestępcy chętnie to wykorzystują. Podszywają się pod bliskie nam osoby i wysyłają SMS-em albo w social mediach prośbę o pożyczkę czy pomoc w nagłym wypadku. Rozkojarzeni nie weryfikujemy tej prośby i wysyłamy kod, a potem zatwierdzamy transakcję. BLIK jest przelewem błyskawicznym, więc pieniądze w mgnieniu oka znajdują się na koncie przestępcy. Bank nie może powstrzymać tego przelewu i zazwyczaj nie można go już odzyskać.
Taka metoda nie jest atakiem hakerskim. Zabezpieczenia aplikacji nie zostały złamane i nikt pieniędzy nie ukradł. Sami wysyłamy je przestępcom, dając się nabrać na prostą socjotechnikę. Wystarczy odrobina nieuwagi, pośpiechu, albo braku wyobraźni. Dlatego przelew BLIK zawsze lepiej wykonywać wtedy, gdy możemy się w pełni skoncentrować na tym zadaniu. A nie w biegu, pośpiechu, albo roztargnieniu.
BLIK. Nie ma się czego bać
Z moich obserwacji wynika, że wciąż wiele osób boi się korzystać z BLIKA, bo go nie zna, albo nie rozumie. Czasami słyszę, ja nie wiem jak to działa. Nie wiem, jak to zrobić. Dla mnie pierwszą obawą było to, czy dobrze wybiorę numer i pieniądze trafią tam, gdzie powinny. W końcu idą ekspresowo, nie ma czasu na poprawki czy cofnięcie przelewu. Na początku problemy może sprawiać także aktywacja usługi lub raczej jej brak. To oczywiście także brak wiedzy. Przykład: właśnie wczoraj chciałam przelać koleżance pieniądze, a nie mogłam. Dlaczego? Okazuje się, że dzień wcześniej koleżanka zarejestrowała BLIKA w aplikacji innego banku. A BLIKA nie można mieć aktywowanego do kilku rachunków na raz. Więc także podrzucam małą podpowiedź. Jeśli masz kilka kont i czekasz na przelew BLIK, to przypomnij sobie do którego konta jest przypisany u Ciebie BLIK.
Kolejne doświadczenie z mojego wczorajszego spotkania. Koleżanka pytała, czy dotarły do mnie pieniądze, które w jej imieniu przelał BLIKIEM jej mąż. Spokojnie, mąż jest pełnomocnikiem do konta. Ale koleżanka zapytała czy dostałam pieniądze z jej numeru telefonu. Nie wiedziałam początkowo o co jej chodzi. A chodzi o brak znajomości tej usługi. Są to wszak detale. Ale mogą także lekko konfudować. Bo to zależy od banku, co mi pokazuje w historii rachunku. Niektóre banki pokazują numer telefonu nadawcy, inne podają tylko numer konta.
Trzeba uważać. Licho nie śpi. Ale nie zrażajmy się. Po prostu uważajmy. W trzecim kwartale 2023 roku w BLIK było zarejestrowanych ponad 15,6 mln numerów. Sporo. A pewnie ta liczba będzie jeszcze wzrastać. Osobiście polecam także wypłaty z bankomatu BLIK. Idealna opcja jak się zapomni karty lub leży gdzieś w czeluściach torby. A telefon, wiadomo, zawsze pod ręką.