Wygodnie czy bezpiecznie, czyli słów kilka o modzie motocyklowej
Pole bitwy No i mamy sezon motocyklowy w pełni, dla motoholików zaczyna się jak tylko roztopi się ostatni bałwan a kończy gdy w ramówce telewizyjnej pojawia się „Kevin sam w domu”. Dla kierowców w puszkach1 to trudny okres kiedy częściej niż zwykle są zmuszeni do zaglądania w lusterka, pojawiają się bowiem rowerzyści i motocykliści, jedni są za wolni drudzy za szybcy, wszyscy za to przeszkadzają. Tak generalnie wszyscy kierujący dzielą się na dwie grupy: tych, którzy chcą […]