Co zrobić, gdy źle przelejesz pieniądze?

image
Monika Drozdowska
05.04.2023 r.
Czas czytania: 3 min
arrow-up

Nieprawidłowe dane w przelewie? Nie panikuj. Błędnie wykonany przelew można odzyskać. Jeśli w pośpiechu lub przez nieuwagę przydarzyła ci się pomyłka, to przede wszystkim: nie czekaj. Od razu skontaktuj się ze swoim bankiem i dowiedz się, jak możesz zadziałać. Przeczytaj też nasz poradnik, aby zawczasu wiedzieć, co robić w poszczególnych sytuacjach.

Przelew na błędny numer rachunku

Jeśli pojawi się pomyłka w przelewie w postaci błędnego numeru, bank ma dwie możliwości: odrzucić przelew lub go zrealizować. Wszystko zależy tak naprawdę od tego, czy wpisany numer konta w ogóle istnieje. Jeśli nie ma konta o takim numerze, to bank odrzuci przelew i odeśle pieniądze z powrotem do nadawcy.

Jeśli podany numer konta istnieje, bank zrealizuje przelew. Nie ma znaczenia, czy w przelewie podasz dobre czy złe nazwisko odbiorcy, złą nazwę firmy (czyli takie dane, które nie istnieją w połączeniu z podanym numerem konta w żadnym banku). A może się tak zdarzyć, jeśli np. przepisujesz dane z dwóch faktur i z jednej weźmiesz konto, z drugiej imię i nazwisko czy nazwę firmy. Wtedy możesz za pośrednictwem swojego banku rozpocząć specjalną procedurę odzyskania pieniędzy (na podstawie przepisów  art. 143a-c ustawy o usługach płatniczych). Musisz w swoim banku złożyć wniosek o zwrot mylnie wysłanego  przelewu. Twój bank wterminie 3 dni roboczych poinformuje bank odbiorcy, że na koncie swojego klienta zaksięgował przekazane przez pomyłkę  pieniądze. Bank odbiorcy zwróci się do swojego klienta o zwrot przelewu. Adresat błędnego przelewu ma 30 dni na zwrot pieniędzy na rachunek banku odbiorcy. Jeżeli odbiorca nie zwróci pieniędzy w tym terminie, możesz złożyć pisemny wniosek do swojego banku udostępnienie jego danych osobowych. Po ich otrzymaniu, możesz skierować przeciwko odbiorcy sprawę do sądu o zwrot pieniędzy.

Dobry numer konta, złe dane

Jeśli zrobisz literówkę w danych odbiorcy lub przytrafi ci się błąd w tytule przelewu, tak naprawdę nic się nie stało, bo pieniądze i tak trafią na konto odbiorcy.Banki księgują płatności na podstawie wskazanego w przelewie numeru rachunku.

Za duża kwota przelewu

Może jednak zdarzyć się tak, że podasz prawidłowe dane odbiorcy, numer konta, ale przez nieuwagę wpiszesz błędną kwotę i pomylisz się o zero lub dwa…

Jeżeli samodzielnie nie udało Ci się odzyskać nadpłaconych pieniędzy, możesz zwrócić się o pomoc do swojego banku. Skontaktuje się on z bankiem odbiorcy i poprosi o ich zwrot. W tej sytuacji to, czy odzyskasz pieniądze, zależy od dobrej woli drugiej strony. Zawsze jednak pozostaje droga sądowa z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

W przypadku wpisania niestandardowo dużej kwoty masz jeszcze jedną szansę na upewnienie się, czy jest ona właściwa. Dlatego w Credit Agricole wysyłamy dwa SMS-y, jeśli wykonujesz przelew powyżej 10 tysięcy złotych.

Przelew na zamknięte konto

Jeśli odbiorca zamknął konto bankowe, z którego do tej pory korzystał, to nie ma się czym martwić. Przelane pieniądze po prostu wrócą do Ciebie.

Jak uniknąć błędów?

Jeśli przelejesz pieniądze komuś, kto nie miał ich otrzymać, w pierwszej kolejności skontaktuj się ze swoim bankiem. Tu czeka na Ciebie przyjemne zaskoczenie! Bank może pomóc ci odzyskać pieniądze.

Dobrze też wyrobić sobie nawyk dokładnego sprawdzania wszystkich danych. Zawsze przynajmniej dwa razy sprawdź numer konta, imię i nazwisko adresata oraz kwotę. Nigdy też nie spiesz się przy wykonywaniu przelewów. Być może zaoszczędzisz minutę, ale stres związany z odzyskiwaniem swoich pieniędzy nie jest tego warty.

Porad udzielała nam Monika Drozdowska, manager Zespołu Operacji Międzybankowych.

Podoba Ci się ten artykuł?

Subskrybuj nasz Newsletter i zyskaj:

  • interesujące publikacje ekspertów,
  • informacje o aktualnych promocjach,
  • wyjątkowe oferty Klubu korzyści.

Wprost na Twojego mejla!

Zapisz się

Może jeszcze
u nas zostaniesz?

Przejrzyj naszego bloga i dowiedz się, jak:

Interesujesz się tematyką oszczędzania pieniędzy?
Koniecznie sprawdź #WyzwanieOszczędzanie