Wysoka inflacja i wzrost cen nie sprzyjają zarządzaniu domowym budżetem. Jak wskazują szacunki Głównego Urzędu Statystycznego, ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2022 r. wzrosły rok do roku o 17,2%. A na tym się najprawdopodobniej nie skończy. Ekonomiści Credit Agricole szacują, że maksimum inflacji żywności ma wystąpić w IV kwartale obecnego roku. Do tego dochodzą wzrosty cen prądu, gazu, opału… Budżety większości Polaków będą napinać się coraz bardziej.
Z tekstu dowiesz się:
- jaki wpływ ma inflacja na budżet Polaków,
- dlaczego analiza finansów może być niezbędna,
- w jaki sposób zacząć oszczędzać.
W czasie rosnącej inflacji w Polsce wielu Polaków aktywnie szuka sposobów na oszczędzanie pieniędzy. Warto jednak zaznaczyć, że proces ten powinien być poprzedzony dokładną analizą domowego budżetu, a także sytuacji rynkowej. Jak się do tego zabrać i co należy wiedzieć? Podpowiadamy.
Wskaźnik inflacji w Polsce. Jak wpływa na sytuację finansową Polaków?
Nie ma co ukrywać – sytuacja finansowa Polaków zmienia się, niestety na gorsze. Potwierdza to badanie banku Credit Agricole*, w którym 45% respondentów potwierdziło, że ich domowy budżet ma się w ciągu ostatniego roku znacznie gorzej. Główny powód, który wskazało aż 89% badanych, to inflacja. Do tego dochodzą narastające obawy – aż 71% Polaków obawia się o sytuację w niedalekiej przyszłości, głównie właśnie przez inflację. Taki stan rzeczy wymusza na nas zmianę standardu życia, do którego byliśmy przyzwyczajeni. Bo to, co do niedawna było w zasięgu naszego portfela – teraz może być wydatkiem, który znacząco nadszarpnie domowy budżet i uniemożliwi przygotowanie się na niepewną przyszłość.
Zarządzanie budżetem domowym. Jak i co kupować w czasie inflacji?
To już ostatni moment na zweryfikowanie wydatków i gruntowną reorganizację budżetu. W takiej sytuacji musimy na nowo lub od podstaw nauczyć się zarządzania domowymi finansami, bez opierania się na utartych schematach i przyzwyczajeniach. To również idealny moment na rzetelną weryfikację naszych potrzeb. Taką analizę najprościej jest zrobić w bankowości elektronicznej.
Aktualnie większość banków udostępnia swoim klientom tzw. menadżera finansów. To bardzo proste w obsłudze narzędzie i większość rzeczy robi za nas. Kiedy płacimy kartą, to bank zapisuje każdy wydatek do określonej kategorii np. zakupy spożywcze, rachunki czy rozrywka – w zależności od miejsca, w którym płacimy. W ten sposób możemy porównać poszczególne kategorie wydatków np. z lipca i października. Rezultaty mogą okazać się zaskakujące – czy aby na pewno potrzebowaliśmy każdej rzeczy, usługi, produktu, który kupiliśmy? Jeśli natomiast nie mamy dostępu do takiego menadżera finansów, możemy również samodzielnie przeprowadzić taką analizę przy pomocy arkuszy kalkulacyjnych, specjalnych aplikacji czy po prostu kartki, na której będziemy skrzętnie notować nasze wydatki. Może się okazać, że zarządzenie budżetem domowym nawet w czasie inflacji nie jest tak trudne.
Sposoby na oszczędzanie pieniędzy. Od czego zacząć?
Co ciekawe, we wspomnianym wcześniej badaniu, ponad połowa Polaków wskazała, że nie korzysta z dostępnych narzędzi i nie szuka informacji o oszczędzaniu. To pokazuje, jak długa droga jeszcze przed nami i ile musimy zmienić w podejściu do finansów. Do takich zmian warto podchodzić małymi krokami po to, by na starcie się nie zrazić. Warto wdrożyć np. metodę Kaizen, czyli tzw. metodę małych kroków. To pozwoli na początku wyrobić nawyk, zmienić podejście i otworzy nowe możliwości na bardziej długofalowe strategie. Poszerzanie wiedzy o zarządzaniu domowym budżetem jest dużą wartością i na pewno zaowocuje w przyszłości, zwłaszcza przy rosnącym poziomie inflacji.
Inflacja w Polsce w najbliższym czasie raczej nie wyhamuje. W związku z tym warto pomyśleć o reorganizacji domowego budżetu, aby jak najlepiej i jak najrozsądniej wykorzystywać posiadane środki. To z pewnością pomoże zachować spokój, nawet w tak ciężkich czasach.
*Badanie CAWI zrealizowane w sierpniu 2022 roku, na panelu badawczym Ariadna, N=1043, próba ogólnopolska, reprezentatywna, wiek 18+.