Kategorie: Czas wolny

Jak przełamać kompulsywne zakupy?

„Tylko się rozejrzę” – myślisz, wchodząc do sklepu bez konkretnego celu. Ot tak, żeby poprawić sobie humor. Kilkanaście minut później stoisz przy kasie z koszykiem pełnym rzeczy, których nigdy nie było na Twojej liście zakupów. Kolorowa ceramika, uroczy notes albo gadżet kuchenny, który „na pewno się przyda”. A może przeglądanie ofert na Allegro czy Temu stało się Twoim wieczornym rytuałem, choć wcale nie potrzebujesz tam nic kupić? W czasach, gdy zakupy są proste i szybkie, coraz więcej osób wpada w pułapkę kompulsywnego kupowania dla poprawy nastroju. Dowiedz się, jak zmienić ten nawyk i naucz się świadomego podejścia do zakupów.

Konsumpcjonizm w erze dopamine culture

Żyjemy w czasach natychmiastowej gratyfikacji. Reklamy, promocje i wyprzedaże otaczają nas z każdej strony, a zakupy przestają być jedynie koniecznością – często stają się też sposobem na poprawę humoru, formą spędzania czasu czy wręcz codziennym rytuałem.

Wchodząc do sklepów takich jak Action, Pepco, KiK czy Dealz, które większość z nas ma w bliskiej odległości od domu czy pracy, nigdy nie wiemy, na co trafimy. Ich szeroki asortyment zmienia się dynamicznie, a ceny kuszą na tyle, że nawet rzeczy, o których wcześniej nie myśleliśmy, nagle wydają się potrzebne. Podobny efekt wywołują platformy zakupowe online, takie jak Allegro czy Temu – przewijamy kolejne strony produktowe, odkrywając przedmioty, które wydają się okazją, choć jeszcze chwilę temu nawet nie wiedzieliśmy o ich istnieniu. To nie realna potrzeba, lecz ciekawość i ekscytacja napędzają nas do kupowania. W sklepach stacjonarnych liczymy na przypadkowe „perełki”, a w internecie nie możemy oderwać się od scrollowania w poszukiwaniu czegoś wyjątkowego. Niezależnie od tego, czy to notes w pięknej oprawie, designerska miseczka czy gadżet do kuchni – sam proces odkrywania i zdobywania daje nam szybki zastrzyk satysfakcji.

Zakupy na poprawę nastroju

Zakupy to silnie powiązany z emocjami proces. Kompulsywne zakupy często wynikają z potrzeby radzenia sobie z negatywnymi emocjami, takimi jak stres, lęk czy przygnębienie. Wydzielanie dopaminy sprawia, że już sama myśl o zakupach pobudza nasz mózg i poprawia nastrój.

Na czym polega cały ten zakupowo-dopaminowy mechanizm?

  1. Inicjacja – czujemy, że chcemy coś kupić albo zakupowy impuls przychodzi do nas sam: w postaci reklamy, postu w social mediach czy podczas wizyty w sklepie.
  2. Ekscytacja – przeglądamy oferty, szukamy idealnego przedmiotu, porównujemy, śledzimy promocje.
  3. Finalizacja – dokonujemy zakupu, co przynosi nam natychmiastowe uczucie satysfakcji.
  4. Spadek emocji – poziom dopaminy opada, a my szybko zaczynamy szukać kolejnego „doładowania” emocjonalnego.

Psychologiczne mechanizmy stojące za kompulsywnymi zakupami

Nasze mózgi są zaprogramowane tak, by szukać nagrody. Zakupy dostarczają krótkotrwałego uczucia przyjemności i spełnienia, co sprawia, że łatwo wpadamy w ich pułapkę. Psycholodzy wskazują kilka kluczowych mechanizmów psychologicznych odpowiedzialnych za impulsywne kupowanie:

  1. Natychmiastowa gratyfikacja – nasze mózgi nie lubią czekać. Kupując coś od razu, dostajemy natychmiastowy „zastrzyk” dopaminy, co w krótkim czasie poprawia nastrój.
  2. Efekt FOMO (Fear of Missing Out) – strach przed przegapieniem okazji skłania nas do podejmowania szybkich, często nierozważnych decyzji.
  3. Zakupy jako mechanizm radzenia sobie ze stresem – dla wielu osób kupowanie jest sposobem na poprawienie sobie humoru, odreagowanie trudnych emocji czy nudę.
  4. Wpływ marketingu i psychologii sprzedaży – sklepy stosują szereg technik manipulacyjnych, takich jak ograniczona dostępność, darmowa dostawa przy zakupie powyżej określonej kwoty czy atrakcyjnie prezentowane wyprzedaże, by skłonić nas do kupowania więcej.
  5. Normy społeczne i presja otoczenia – w erze mediów społecznościowych łatwo poddać się presji konsumpcji i porównywania się z innymi. Kupujemy rzeczy nie dlatego, że ich potrzebujemy, ale dlatego, że „wszyscy je mają”.

Jak przerwać błędne koło zakupów?

  1. Zidentyfikuj swoje wzorce zakupowe
    Zastanów się, kiedy najczęściej dokonujesz impulsywnych zakupów. Czy jest to chwila nudy? Stres? Nagroda po ciężkim dniu? Uświadomienie sobie mechanizmu to pierwszy krok do zmian.
  2. Stwórz listę potrzebnych rzeczy i trzymaj się jej
    Zanim pójdziesz na zakupy, zadaj sobie pytanie: czy naprawdę tego potrzebuję? Listy zakupów pomagają ograniczyć impulsywne decyzje.
  3. Wprowadź zasadę 48 godzin
    Gdy znajdziesz rzecz, którą „musisz” mieć, odczekaj dwa dni. Czas pozwala ochłonąć i ocenić, czy zakup jest konieczny.
  4. Usuń pokusy
    Ogranicz wizyty w sklepach stacjonarnych „dla zabicia czasu”. Wypisz się z newsletterów, usuń aplikacje zakupowe, schowaj karty płatnicze z automatycznych opcji w sklepach online.
  5. Znajdź alternatywne sposoby na poprawę humoru
    Zakupy często pełnią funkcję pocieszyciela. Znalezienie innych form relaksu, takich jak ruch, sztuka czy kontakt z naturą, może pomóc przerwać ten nawyk.
  6. Ustaw limity wydatków
    Określ sobie miesięczny budżet na dodatkowe zakupy, którego będziesz się trzymać. Zapisuj swoje wydatki i regularnie sprawdzaj, czy nie przekraczasz ustalonego limitu.
  7. Zorganizuj budżet i oszczędzaj świadomie
    Tworzenie planu finansowego i określenie celów oszczędnościowych może być motywacją do bardziej rozważnego gospodarowania pieniędzmi.

Uzależnienie od zakupów – zakupoholizm

Kompulsywne zakupy mogą prowadzić do poważnych problemów finansowych i emocjonalnych, a także do uzależnienia. Według wyników CBOS z 2024 roku blisko 3% Polaków może cierpieć na zakupoholizm. Według badań kompulsywnym zakupom często mogą towarzyszyć zaburzenia nastroju, zaburzenia lękowe, używanie substancji psychoaktywnych czy zaburzenia odżywiania się.

Jeżeli coraz częściej kupujesz pod wpływem impulsu, mimo że doświadczasz później poczucia winy lub rozczarowania swoimi wydatkami, może to być pierwszy znak, że problem narasta. Kolejnym sygnałem jest trudność w powstrzymaniu się od zakupów, nawet jeśli wiesz, że nie jest to rozsądne. Uzależnienie od zakupów może również objawiać się poczuciem ulgi lub euforii podczas samego aktu kupowania, a później uczuciem pustki czy niepokoju, kiedy radość z zakupów mija.

Jeśli zakupy zaczynają wpływać na inne sfery życia, takie jak relacje z bliskimi, sytuacja finansowa czy zdrowie psychiczne, to zdecydowany znak, że warto podjąć kroki, by odzyskać kontrolę. Porozmawiaj z kimś, komu ufasz – przyjacielem, członkiem rodziny lub specjalistą. Czasami pomoc z zewnątrz jest niezbędna, by wyjść z tego błędnego koła i nauczyć się radzić sobie z emocjami bez sięgania po portfel.

Źródła:

https://kcpu.gov.pl/wp-content/uploads/2024/01/Hazard_2024_raport_FIN_wersja-poprawiona2-1.pdf https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/uzaleznienia/73538,zakupoholizm-kompulsywne-zakupy-kupnoholizm

Komentarze