W czasach, kiedy wielu z nas musi liczyć się z każdym groszem, oszczędzanie to temat niezwykle aktualny. Co robić, aby podczas zakupów wydawać mniej niż dotychczas? Jak skutecznie oszczędzać pieniądze?
Karty lojalnościowe
Dobrym pomysłem jest korzystanie z kart lojalnościowych. Oferują je zarówno duże markety spożywcze, jak i firmy usługowe z innych branż. Karty lojalnościowe umożliwiają zakup wybranych artykułów w obniżonej cenie, gwarantują stałą zniżkę lub ułatwiają gromadzenie punktów, które później wymieniane są na nagrody rzeczowe. Taka forma oszczędności dostępna jest również online, np. za pomocą karty PAYBACK. Wykorzystać możesz ją podczas zakupów elektroniki, biżuterii, artykułów spożywczych i tych do domu. Punkty zebrane w programie PAYBACK wymienisz na nagrody rzeczowe lub vouchery do ulubionych sklepów, dzięki którym możesz obniżać wartość zakupów.
Promocje, kody rabatowe i cashback
Warto polować na promocje i szukać kodów rabatowych. Dostępne okazje cenowe znajdziesz w onlinowych gazetkach supermarketów. Przetestuj także dedykowane aplikacje do szukania produktów w najniższych cenach – na rynku jest ich spory wybór. Na przykład Blix, który umożliwia szybkie prześledzenie aktualnych promocji w danym tygodniu. Po znalezieniu marketu z najkorzystniejszą cenowo ofertą łatwiej podjąć decyzję, gdzie udać się na zakupy. Kolejna aplikacja to Goodie. Znajdziesz tu gazetki promocyjne, kupony rabatowe, a do tego skorzystasz z cashbacku. Cashback – cały czas zyskujący na popularności – stanowi niezwykle wygodną formę oszczędzania pieniędzy w trakcie dokonywania płatności za zakupy. Najczęściej jest to dodatek do karty kredytowej czy poszczególnych aplikacji – sprawia, że określony procent wydanych pieniędzy jest zwracany posiadaczowi.
Przed dokonaniem zakupu dobrze jest poszukać darmowych kodów czy kuponów rabatowych. Nie jest to trudne, ponieważ dostępnych jest szereg stron, gromadzących i udostępniających wszystkie promocje czy kody zniżkowe do znanych sklepów. Wystarczy skorzystać z wyszukiwarki na stronie, by sprawdzić, czy konkretny punkt handlowy, w którym planujesz zakupy, aktualnie oferuje jakiś rabat.
Sprawdzaj i porównuj ceny produktów, szukaj tańszych artykułów
Jeśli jest to możliwe, staraj się zaopatrywać w dyskontach — zwykle to tam jest najwięcej produktów w niższych cenach. Robiąc zakupy, warto też zwracać uwagę na różnego rodzaju promocje czy przecenione artykuły, np. z krótką datą przydatności do spożycia. Jednak zawsze kupuj tylko to, czego faktycznie potrzebujesz, i to, na co, na pewno możesz sobie pozwolić. Sprawdzaj cenę produktu i wypatruj zniżek na artykuły pierwszej potrzeby oraz te, które kupujesz regularnie. Produkty o długim terminie przydatności do spożycia kupuj w większych opakowaniach – zwykle jest wtedy taniej. Bardzo przydatne podczas zakupów jest porównywanie cen jednostkowych danego produktu. Przeliczaj, czy wielopaki bardziej opłacają się od pojedynczych produktów. Dzięki umiejętności szybkiego liczenia, np. procentów, z łatwością oszacujesz, czy faktycznie bardziej opłaca się kupić droższy sos w opakowaniu 25% gratis, czy niekoniecznie. Często ten w regularnej cenie o standardowej pojemności wychodzi taniej. Dopiero po przeanalizowaniu tego, co jest bardziej korzystne cenowo, zdecyduj się na zakup zestawu lub powiększonego opakowania. Czasami produkty w wielopakach w rzeczywistości wychodzą drożej, a informująca o promocji etykieta to jedynie zabieg marketingowy.
Nie jest to oczywiście reguła. Bardzo często ceny zestawów i produktów w promocji „1+1” będą niższe i wtedy faktycznie możesz zaoszczędzić parę złotych. Nie warto jednak kupować rzeczy tylko z tego powodu, że są w promocji. Z założenia z promocjami jest tak, że ich główny cel to namówienie konsumenta do wydania dodatkowych pieniędzy. Wszystko gra, jeśli faktycznie planowałeś zakup danego produktu i tak się akurat szczęśliwie złożyło, że jest on teraz przeceniony. Jednak kiedy to okazyjna cena jest jedynym impulsem do kupna artykułu, warto się wstrzymać. Na spokojnie zastanów się, czy faktycznie dana rzecz jest Ci potrzebna. Może tylko wmawiasz sobie, że tak jest i na siłę próbujesz uzasadnić jej zakup?
Robiąc zakupy, nie pomijaj tańszych marek no name. Tak naprawdę za produkcję wielu produktów spożywczych dla dużych sklepów – tzw. marek własnych – odpowiadają znane i popularne firmy. Oznacza to, że poziom jakościowy (skład) i smakowy jest ten sam, a zmienia się jedynie etykieta. Produkty te mogą być sprzedawane taniej dzięki efektowi skali – masowej produkcji na zlecenie marketów i dyskontów.
Nie daj się też zwieść ułożeniu produktów na sklepowych półkach. Warto dać szansę tym umieszczonym na dolnych regałach. Mogą okazać się dużo tańsze od tych, po które zazwyczaj sięgasz, bo są na wysokości wzroku – co nie jest wcale przypadkowe. Na wysokości twarzy, a więc na półkach „pierwszego wyboru” kupującego, układa się produkty z największą marżą. Dlatego nie zaszkodzi się schylić i sprawdzić ceny produktów ułożonych poniżej.
Sprawdzać powinieneś również ceny artykułów, co do których masz wątpliwości, lub nie ma przy nich etykiety z ceną. Należy wtedy skorzystać z czytnika. Pozwoli to uniknąć krepującej sytuacji podczas płacenia. Nie będzie Ci niezręcznie i nie poddasz się presji kupienia artykułu, na który nie chciałeś tyle wydać. Oprócz tego zawsze dobrze jest sprawdzać paragon przy kasie. Dość często zdarza się, że kasjer się pomyli i skasuje jedną rzecz dwa razy. Są również przypadki, że na kasę nie nabije się jakaś promocja, o której informowała kartka przy produkcie, lub cena na półce nie pokrywa się z tą przy kasie. Zweryfikowanie rachunku – będąc jeszcze w sklepie – umożliwia niezwłoczne złożenie reklamacji i otrzymanie zwrotu pieniędzy.
Zachowaj zdrowy rozsądek i nie daj się naciągnąć
Dobrą praktyką jest omijanie koszy rozmaitości, czyli tych z artykułami przemysłowymi, ustawionych po środku dyskontów. Najczęściej nie znajdziesz w nich nic wartego uwagi, bo trafiają tam produkty wysokomarżowe, o niskiej jakości wykonania, które zwykle nie są Ci potrzebne. Jednak każdy ma w sobie coś z poszukiwacza skarbów i lubi poprzebierać w koszu z nadzieją, że trafi na coś wartościowego. Nie chcąc odejść z niczym, wmawiasz sobie, że daną rzecz warto kupić. Skutkuje to wydaniem dodatkowych pieniędzy.
Zachowania konsumentów można różnie stymulować. Wybierając koszyk zamiast wózka, liczysz się z ograniczonym miejscem, jakie masz do dyspozycji na zakupy. Zastanowisz się dwa razy, zanim włożysz jakiś produkt do koszyka. Jest to dobra praktyka, by nie kupić za dużo, wpadając do sklepu tylko po kilka brakujących artykułów.
Wyprzedaże, używane przedmioty i strategia zakupów
Zakupy najlepiej jest robić podczas dużych wyprzedaży. Jeśli jakiś produkt nie jest Ci w danym momencie niezbędny, to lepiej jest poczekać do największych sezonowych przecen. Będąc zainteresowanym konkretnym przedmiotem, na który należałoby przeznaczyć pokaźną część budżetu, dobrze jest też rozważyć alternatywne, tańsze opcje, jak np. zamienniki danego towaru. Można również zrobić research i sprawdzić, gdzie nabyć upragniony przedmiot taniej. Czasami bardziej opłaca się sprowadzenie elektroniki ze Stanów Zjednoczonych, bo kupując np. MacBooka w polskim sklepie, zapłacisz za niego znacznie więcej. Warto jest też odczekać pewien czas od daty premiery produktu. Prawdopodobnie kilka miesięcy później jego cena spadnie na skutek zwiększenia się poziomu podaży i jednoczesnego spadku popytu na dany produkt. Alternatywę stanowi kupienie używanego, ale nadal w świetnym stanie, przedmiotu, np. na OLX czy Allegro.
Aby nie wydać na zakupy więcej, niż planowałeś – przełoży się to na drobne oszczędności – możesz wybrać się do sklepu z określoną kwotą. Chodzi o to, żeby nie zabierać ze sobą kart płatniczych, jedynie odliczoną sumę w gotówce. Na pewno dysponujesz wiedzą, ile mniej więcej wydajesz na duże, tygodniowe zakupy. Możesz spróbować wydać np. o 20 zł mniej, zabierając ze sobą o tyle mniej pieniędzy. Mając wyliczoną kwotę, w której musisz się zmieścić, nie kupisz rzeczy, które nie są Ci niezbędne i stanowią tylko chwilową zachciankę.
Zakupy przez internet i usługa automatycznego oszczędzania
Sporo zaoszczędzisz, robiąc zakupy przez internet. Prosty przykład: te same leki zamówione przez stronę www apteki, z odbiorem na miejscu, są dużo tańsze, niż te kupione od ręki. Robiąc zakupy online, trzeba jednak unikać pewnych zachowań, takich jak: zamawianie produktu na pierwszej stronie, na której jest dostępny. Zdecydowanie lepiej jest przejrzeć asortyment pozostałych sklepów internetowych. Dodatkowo warto sprawdzić, czy zakup stacjonarny danej rzeczy nie wyjdzie korzystniej cenowo z uwagi na brak kosztu wysyłki. Najlepiej jest wybierać sklepy z darmową dostawą lub opcją bezpłatnej przesyłki do sklepu. Kupując często np. na Allegro, opłaca się zdecydować na stały abonament na darmową dostawę powyżej jakiejś kwoty (usługa Allegro Smart).
Podczas zakupów online możesz oszczędzać również za pośrednictwem banku dzięki usłudze automatycznego oszczędzania. Aktywujesz ją jednocześnie z kontem oszczędnościowym. Polega to na tym, że po każdej transakcji w sklepie stacjonarnym lub internetowym możesz odłożyć na koncie: dowolną stałą kwotę lub procentową wartość od każdej dokonanej transakcji. Może być to również końcówka kwoty zaokrąglona do pełnej sumy lub określonej kwoty, np. 5 lub 10 złotych.
Specjalną propozycję dla swoich klientów ma bank Crédit Agricole. Mają oni możliwość skorzystania z atrakcyjnych rabatów za pośrednictwem Klubu korzyści. Płacąc kartą płatniczą w proponowanych blisko 10 000 sklepach i punktach usługowych w całej Polsce.
Oszczędzać można na wiele sposobów. Nieważne, czy robisz to, odkładając drobną sumę pieniędzy, czy po prostu wydając mniej. Najważniejsze, by w ogóle zacząć.
Jeśli zastanawiasz się jak lepiej zarządzać swoimi finansami to mamy dla Ciebie propozycję! Zyskaj kontrolę nad swoim budżetem już dziś!
Źródła:
- https://www.payback.pl/ekstra/oszczedzaj-z-payback/jak-oszczedzac-na-zakupach-online
- https://zaradnyfinansowo.pl/oszczedne-zakupy-spozywcze/
