Od kinetoskopu po technologię 3D, czyli krótka historia kina

image
CAsfera.pl
27.10.2024 r.
Czas czytania: 7 min
arrow-up

Kinematografia to iluzja ruchu uzyskiwana przez rejestrowanie i szybkie wyświetlanie wielu nieruchomych zdjęć na ekranie. Kino, początkowo będące wynikiem naukowych dążeń XIX wieku, stało się wkrótce źródłem rozrywki dla mas i sposobem komunikacji. Choć początkowo kino uznawano za chwilową modę, która nie ma żadnej przyszłości, to obecnie przemysł filmowy wart jest miliardy dolarów.

Nie sposób wskazać jedną osobę, którą można nazwać ojcem lub matką kina. Trudno jednak nie zgodzić się z opinią, że nie powstałoby ono, gdyby nie Hannibal Goodwin, który w 1877 r. opatentował taśmę celuloidową. 11 lat później, w 1888 r., francuski wynalazca Louis Le Prince zarejestrował za pomocą jednosoczewkowej kamery składający się z dziewięciu klatek i trwający dwie sekundy film pt. „Roundhay Garden Scene”. Jego akcja toczy się w ogrodzie państwa Whitley, na przedmieściach Leeds w Wielkiej Brytanii i przedstawia syna reżysera Adolpha Le Prince’a, jego teściów Sarahę i Josepha Whitley’ów oraz pannę Harriet Hartley, którzy przechadzają się po ogrodzie.

Kolejny krok milowy to zaprezentowanie w 1891 roku przez amerykańską firmę Edison Company prototypu Kinetoskopu, który umożliwiał oglądanie ruchomych obrazów jednej osobie w danym momencie. Pierwsza publiczna demonstracja tego urządzenia miała miejsce w 1893 r., a rok później kinetoskop okazał się sukcesem komercyjnym – na całym świecie powstały publiczne salony.

Piwnica Grand Café, czyli pierwsze kino braci Lumière

Za pierwszych, którzy zaprezentowali wyświetlane ruchome obrazy płacącej za to publiczności, uznaje się braci Lumière. Dzięki skonstruowanemu własnoręcznie urządzeniu zwanemu kinematografem, bracia Lumière wyświetlili 28 grudnia 1895 r. 45-sekundowy film w piwnicy Grand Café na bulwarze Capucines w Paryżu. Film pt. „Wyjście robotników z fabryki Lumière w Lionie” obejrzało 35 osób. Jednak prawdopodobnie bracia Lumièr nie byli pierwszymi, którzy to zrobili: bracia Latham w Nowym Jorku wyświetlali filmy bokserskie dla płacącej publiczności od 20 maja 1895 roku, używając swojego projektora Eidoloscope. Mimo to osiągnięcie Francuzów było znaczące. Ich kinematograf był pierwszym zadowalającym aparatem do robienia i wyświetlania filmów, a jego mechanizm przytrzymujący taśmę celulozową, dzięki czemu udawało się zachować ostrość obrazu pokazywanych filmów, stał się podstawą większości kamer filmowych.

Black Maria i nickelodeony

Choć Francuzi uważali, że film jako technologia nie ma przyszłości i jest chwilową modą, produkcja kinowa szybko zyskała na popularności. W 1893 r. w Stanach Zjednoczonych Edison zbudował w New Jersey pierwsze na świecie studio filmowe, nazwane Black Maria, które realizowało filmy na potrzeby sieci Kinetoscope. Edison produkował serię tanich filmów, głównie wyświetlanych na jarmarkach (tzw. nickelodeony). Na początku filmy były bardzo krótkie trwały, zaledwie kilka minut. W Europie pokazywano je na terenach targowych, w salach koncertowych lub gdziekolwiek, gdzie można było ustawić ekran i zaciemnić pomieszczenie. Tematy obejmowały sceny z życia, później widoki z obcych krajów. Filmom towarzyszyły wykłady, muzyka, a wszystko to odbywało się przy dużym udziale publiczności. Choć nie miały one zsynchronizowanych dialogów, nie były jednak nieme.

Narodziny westernu i „Podróż na księżyc”

Traktowane jak jarmarczną rozrywkę kino, w stronę sztuki popchnął francuski iluzjonista Georges Méliès. Jego dzieło „Podróż na księżyc” z 1902 r. opowiada o wyprawie grupy naukowców na księżyc, gdzie muszą stoczyć walkę z jego mieszkańcami przypominającymi owady. Dynamiczny rozwój francuskiej kinematografii przejawiał się w powołaniu do życia wytwórni filmowych Gaumont i Pathé. W USA powstał charakterystyczny dla tego państwa gatunek filmu, western, opowiadający o życiu na Dzikim Zachodzie, a jego klasycznym przykładem jest słynny „Napad na ekspres” z 1903 r., w reżyserii Edwina Portera. Film był realizowany poza studiem, w plenerze, został dobrze zmontowany, a do historii kina przeszła słynna scena bandyty mierzącego z pistoletu do widowni.

Rozwój przemysłu filmowego, czyli fabuła górą

Do wybuchu I wojny światowej powstało kilka narodowych przemysłów filmowych. W tym czasie dominującymi rynkami w tym przemyśle były Europa, Rosja i Skandynawia; Ameryka miała znacznie mniejsze znaczenie. W tym czasie filmy stały się dłuższe, a opowiadanie historii, czyli fabuła, stało się dominującą formą kinowego przekazu. W miarę jak coraz więcej ludzi płaciło za oglądanie filmów, przemysł, który się wokół nich rozwijał, był gotowy zainwestować więcej pieniędzy w ich produkcję, dystrybucję i pokazy. Powstały duże studia i budowano kina przeznaczone wyłącznie do projekcji filmów. Pierwsza wojna światowa w znacznym stopniu wpłynęła na przemysł filmowy w Europie, a kino amerykańskie zyskało na znaczeniu.

Dodawanie koloru, czyli Kinemacolor i Technicolor

Kolor zaczęto wprowadzać do filmów czarno-białych za pomocą ręcznego kolorowania, barwienia, tonowania i nakładania szablonów. W 1906 roku zasady separacji barw stosowano do produkcji ruchomych obrazów o tzw. naturalnych kolorach, korzystając z brytyjskiego procesu Kinemacolor, zaprezentowanego publicznie po raz pierwszy w 1909 roku.

Kinemacolor wykorzystywano przede wszystkim w filmach dokumentalnych (czyli „realnych”), takich jak epicki film „With Our King and Queen Through India” (znany również jako „The Delhi Durbar „) z 1912 roku, który trwał łącznie ponad dwie godziny.

Wczesne procesy Technicolor stosowane od 1915 r. były uciążliwe i drogie, a kolor nie był szerzej stosowany aż do wprowadzenia trójkolorowego procesu w 1932 r. Wykorzystano go w takich filmach, jak „Przeminęło z wiatrem” i „Czarnoksiężnik z krainy Oz” (oba z 1939 r.) w Hollywood oraz „Sprawa życia i śmierci” z 1946 r. w Wielkiej Brytanii.

Dodanie dźwięku, czyli Vitaphone od Warner Brothers

Pierwsze próby dodania zsynchronizowanego dźwięku do wyświetlanych obrazów wykonywano przy użyciu cylindrów lub płyt fonograficznych. Pierwszym pełnometrażowym filmem, w którym zastosowano zsynchronizowane dialogi, był „The Jazz Singer” (USA, 1927). W filmie tym zastosowano system Vitaphone produkcji Warner Brothers, w którym do nagrywania dźwięku używano oddzielnej płyty z każdą rolką filmu. System ten jednak okazał się zawodny i wkrótce został zastąpiony optyczną ścieżką dźwiękową o zmiennej gęstości, nagrywaną fotograficznie wzdłuż krawędzi filmu, pierwotnie opracowaną na potrzeby kronik filmowych, takich jak Movietone.

Na początku lat 30. niemal wszystkie pełnometrażowe filmy były prezentowane z dźwiękiem zsynchronizowanym, a w połowie lat 30. niektóre były również w pełnym kolorze. Pojawienie się dźwięku zapewniło dominującą rolę amerykańskiemu przemysłowi i dało początek tzw. „Złotemu Wiekowi Hollywood”. W latach 30. i 40. XX wieku kino było główną formą popularnej rozrywki, a ludzie często chodzili do kina dwa razy w tygodniu. Do miast i miasteczek przybywały ozdobne „superkina” lub „pałace obrazów”, oferujące dodatkowe udogodnienia, takie jak kawiarnie i sale balowe; wiele z nich mogło pomieścić ponad 3 tys. osób na jednym pokazie. W Wielkiej Brytanii najwyższą frekwencję odnotowano w 1946 roku – w ciągu tygodnia do kina weszło ponad 31 milionów widzów.

Kino cyfrowe, czyli wszystko jest możliwe

W ciągu ostatnich 20 lat produkcja filmowa uległa głębokiej zmianie pod wpływem szybko rozwijającej się technologii cyfrowej. Większość popularnych produkcji jest obecnie kręcona w formatach cyfrowych, a kolejne procesy, takie jak edycja i efekty specjalne, są wykonywane na komputerach. Kina zainwestowały w cyfrowe urządzenia projekcyjne, które są w stanie pokazywać filmy, które rywalizują ostrością, szczegółowością i jasnością z tradycyjną projekcją kinową. Tylko niewielka liczba bardziej wyspecjalizowanych kin zachowała sprzęt do projekcji filmowych.

W ciągu ostatnich kilku lat nastąpiło odrodzenie zainteresowania funkcjami 3D, wywołane dostępnością technologii cyfrowej. Czy będzie to coś więcej niż krótkotrwałe zjawisko (jak poprzednie próby 3D w latach 50. i 80.), okaże się już niebawem.

Źródła:

https://www.studiobinder.com/blog/the-history-of-film-timeline
A Brief History of Cinema – Moving Pictures
https://www.scienceandmediamuseum.org.uk

Podoba Ci się ten artykuł?

Subskrybuj nasz Newsletter i zyskaj:

  • interesujące publikacje ekspertów,
  • informacje o aktualnych promocjach,
  • wyjątkowe oferty Klubu korzyści.

Wprost na Twojego mejla!

Zapisz się

Może jeszcze
u nas zostaniesz?

Przejrzyj naszego bloga i dowiedz się, jak:

Interesujesz się tematyką oszczędzania pieniędzy?
Koniecznie sprawdź #WyzwanieOszczędzanie