Jednym ze scenariuszy, z których chętnie korzystają przestępcy, jest oszustwo „na kod BLIK”. Próbują namówić Cię do przekazania im kodu BLIK, aby np. mogli wypłacić gotówkę z bankomatu.
Jak wygląda taki scenariusz?
Wszystko zaczyna się dość niewinnie. W okienku czatu na Facebooku (w Messengerze) odzywa się do Ciebie znajomy z prośbą o niewielką pożyczkę. „Słuchaj, masz BLIK-a? Bo ja teraz jestem w sklepie, mam pełny koszyk zakupów, a karta mi nie działa! Dasz mi kod BLIK, to zaraz zapłacę, a później Ci oddam kasę?”. A może ma leki do wykupienia w aptece albo chodzi o jakiś inny okazyjny zakup?
Liczy na Twoją pomoc. A skoro to ktoś bliski lub znajomy jest w potrzebie, to szybko zabierasz się do działania. Wchodzisz do aplikacji bankowej, klikasz, generujesz kod BLIK i… STOP. Nie tak szybko, zatrzymaj się proszę.
Zwolnij na chwilę
Chcesz pomóc znajomemu? Naturalna sprawa. Ale przede wszystkim upewnij się, że to rzeczywiście on jest w potrzebie, że sam do Ciebie napisał. Zadzwoń do niego na znany Ci numer telefonu i porozmawiaj. Jeśli to prawda i to on prosił o pomoc, to wszystko gra – zamienicie kilka zdań, odświeżycie znajomość, a na koniec zapewne podasz mu pomocną dłoń. Ale koniecznie zrób tak dopiero wtedy, gdy upewnisz się, że faktycznie rozmawiasz ze znajomym.
Gdyby nie udało Ci się z nim porozmawiać, to najlepiej wstrzymaj się z kolejnymi krokami. Ten kontakt jest niezbędny, aby mieć pewność, że Twoje pieniądze trafią w dobre ręce.
Dlaczego to takie ważne?
Tym kimś, kto odezwał się w komunikatorze, może być oszust. Jeśli Twój znajomy był nieostrożny i na jakiejś podrobionej stronie podał swoje dane logowania do Facebooka, to teraz rozmawiasz z oszustem, który podszywa się pod niego. Ten cyberprzestępca zapewne wysłał już podobne prośby do wielu innych osób z listy kontaktów znajomego. W jakim celu? W takim samom, jak w Twoim przypadku. Próbuje wykorzystać ich życzliwość i gotowość do niesienia pomocy, by ukraść im pieniądze.
Dlatego powtórzę: najpierw dokładnie sprawdź z kim rozmawiasz, a dopiero potem podejmij kolejne kroki. Jeśli tego nie zrobisz i przekażesz oszustowi kod BLIK, a następnie zaakceptujesz wypłatę z bankomatu lub płatność, to stracisz pieniądze. Bo to nie znajomy je dostanie, tylko jakaś złodziejska szajka, która najpierw nieostrożnych użytkowników Facebooka namawia do podawania haseł dostępu, a następnie przejmuje ich konta i próbuje je wykorzystać do wyłudzania pieniędzy.
Nie działaj pochopnie. To internet – zawsze musisz upewnić się kto jest po drugiej stronie.
Dowiedz się więcej
O oszustwie „na kod BLIK” i scenariuszach innych oszustw możesz poczytać więcej w naszym raporcie „Bezpieczeństwo w sieci. Jak chronić siebie i swoje pieniądze”. Opisaliśmy je dokładnie, a treść uzupełniliśmy o praktyczne porady – jak rozpoznawać te oszustwa i jak sobie z nimi radzić.
Koniecznie zajrzyj na: https://www.credit-agricole.pl/bezpieczenstwo
Ilustracja pochodzi z serwisu CEBRF KNF.