X

Sztuka odmawiania. Jak nauczyć się stawiać granice i mówić „nie”?

Ciekawym japońskim zwyczajem językowym i grzecznościowym jest… nieodmawianie. Japończyk, który musi powiedzieć „nie”, swoje zdanie mimo wszystko zacznie od „tak”. To konwencja, która w Kraju Kwitnącej Wiśni nie jest niczym dziwnym. Nie znaczy to jednak, że Japończycy nie potrafią odmawiać. Po prostu robią to wyjątkowo delikatnie. Warto więc pójść w ich ślady: podjąć się nauki asertywności i dowiedzieć się, jak w sposób uprzejmy, ale stanowczy odmawiać bez poczucia winy i w zgodzie ze sobą.

Sztuka odmawiania

Z tekstu dowiesz się:

  • w jakich sytuacjach prywatnych należy stawiać granice,
  • jak uprzejmie odmawiać w pracy.

 Sztuka odmawiania wiąże się przede wszystkim z uświadomieniem się sobie, że uszczęśliwianie wszystkich ludzi wokół może się negatywnie odbić na naszym samopoczuciu, a nawet zdrowiu. Warto wiedzieć, kiedy i jak mówić „nie”, jeśli przekraczane są nasze granice lub wymaga się od nas działań, które nie leżą w naszych obowiązkach, kompetencjach lub sprawią, że po prostu będziemy się czuć źle.

Jak stawiać granice toksycznym ludziom i nie tylko?

Odpowiedź na to pytanie wydaje się prosta: stanowczo i klarownie. W praktyce jednak bardzo często wcale nie jest to łatwe zadanie. Kto bowiem chce zranić swoją odmową kogokolwiek, a zwłaszcza bliską osobę? Pamiętaj jednak, że to Twój komfort jest najważniejszy. Warto więc nauczyć się mówienia „nie”, a także tego, jak stawiać granice toksycznym ludziom. To przecież właśnie im najtrudniej odmówić.

Toksyczne osoby to bowiem wytrawni manipulatorzy. Są to zazwyczaj osobowości narcystyczne, a więc osoby o bardzo wysokim mniemaniu o sobie, które potrafią uderzać w najczulsze struny i słabe punkty rozmówcy. Nie mają skrupułów, gdy w grę wchodzi osiągnięcie celu. To właśnie przede wszystkim takim osobom należy nauczyć się mówić „nie”. Niezależnie od prób wywołania poczucia winy trzeba stawić temu czoła. Toksyczni ludzie starają się wykorzystywać nasze słabe strony i przekonywać do odkładania własnych potrzeb na drugi plan. Nie należy do tego dopuszczać – pamiętaj, że mówienie „nie” jest czymś, do czego masz pełne prawo! Bądź uprzejmy, ale stanowczy, i nie zapominaj o tym, że nie musisz się przed nikim usprawiedliwiać ze swojej odmowy.

Jak stawiać granice w pracy? Kiedy możesz powiedzieć „nie”?

Nauka asertywności przydaje się nie tylko w kontaktach prywatnych, ale też na polu relacji zawodowych, zarówno z szefem, jak i współpracownikami. Wydawać by się mogło, że odmówienie przełożonemu jest jednoznaczne z nadchodzącą groźbą zwolnienia. Co zrobić, żeby tak nie było, a jednocześnie nauczyć się, jak stawiać granice w pracy?

Przede wszystkim – bądź uprzejmy. Po drugie i równie ważne – nie odmawiaj wykonywania swoich obowiązków! Jeśli wiesz, że szef prosi Cię o zrobienie czegoś, co jest zapisane w Twojej umowie, nie wymiguj się. Zupełnie inna sytuacja ma natomiast miejsce, jeśli przełożony prosi Cię o wykonywanie dodatkowych zadań. Nie czujesz, że masz odpowiednie kompetencje albo nie możesz na to poświęcić dodatkowego czasu? Nie wahaj się odmówić – uzasadnij krótko swoją decyzję i podaj konkretny powód odmowy. W ten sposób udowodnisz, że potrafisz dokonać analizy sytuacji i nie podejmujesz się zadań, których nie możesz wykonać w satysfakcjonujący sposób. To ogromny plus dla obydwu stron!

Nie tylko szef może próbować przekroczyć Twoje granice, jeszcze częściej robią to bowiem współpracownicy, zwłaszcza ci postawieni nawet odrobinę wyżej. Scedowywanie swoich obowiązków na osoby z mniejszym doświadczeniem jest niestety dość powszechne. Warto wiedzieć, że w tej sytuacji z pewnością przyda się sztuka odmawiania. Nie wahaj się asertywnie mówić „nie”, jeśli wiesz, że prośba współpracownika to nie jest wyjątkowa koleżeńska przysługa, a próba wykorzystania Cię. Uprzejmie odmów i nie pozwól, aby dana osoba Tobą manipulowała.

Warto wiedzieć, jak mówić „nie” i dlaczego jest to takie ważne. Sztuka asertywnego odmawiania pozwala bowiem zachować higienę umysłu nie tylko w życiu codziennym, ale też w miejscu pracy. Branie na siebie zbyt wielu obowiązków lub stawianie czyjegoś zadowolenia ponad swoim jest z całą pewnością toksyczne. Aby tego uniknąć, należy się nauczyć stawiać granice.