O mocy nicnierobienia
Nuda. Unikamy jej jak ognia, wizyt u dentysty czy wyrobów czekoladopodobnych. Nuda parzy i źle wygląda: na naszych tablicach na Facebooku, na naszych zdjęciach na Instagramie, a zwłaszcza w opowieściach w pracy, gdy każdy zdaje raport, co robił w weekend. Nicnierobienie jest towarzyską samozagładą, dlatego intensywnie obmyślamy każdy dzień urlopu i wolnej chwili. Samotna kropla potu spływa nam po plecach, gdy po raz kolejny upewniamy się, czy wystarczy wstać w sobotę o 6:30 na poranną jogę, […]