Uważaj na pozornie atrakcyjne oferty inwestycji, które w rzeczywistości są perfidnym oszustwem – nie rób przelewów na nieznane konta, nie instaluj żadnego dodatkowego oprogramowania, nie dawaj dostępu do swojego komputera ani do smartfonu.
Przestępcy zmyślają historie o wielkich zyskach, możliwych do osiągnięcia bez żadnego ryzyka, dzięki kupowaniu za ich pośrednictwem np. kryptowalut, akcji koncernów paliwowych lub udziałów w przedsięwzięciach typu Baltic Pipe.
Przykładowa reklama fałszywej inwestycji z Facebooka
Reklamy i spreparowane filmy
Zasypują reklamami portale społecznościowe, wykorzystują sfałszowane artykuły, zdjęcia, a nawet spreparowane filmy, w których rzekomo występują znane osoby – politycy, aktorzy lub sportowcy. Tworzą fałszywe strony internetowe, namawiają do zostawiania danych kontaktowych, sami także dzwonią do przypadkowych osób.
Źródło: CSIRT KNF. Przykładowy kadr ze spreparowanego przez oszustów filmu, nielegalnie wykorzystującego wizerunek znanego sportowca Roberta Lewandowskiego.
Obejrzyj proszę zamieszczony wyżej film. Czy to wygląda wiarygodnie? Tak. Czy to wydarzyło się naprawdę? Nie. Film został wygenerowany przez oszustów. Niestety, takie możliwości – przerażające w jakimś sensie – generowania głosu i odpowiedniej modyfikacji wideo, daje współczesna technologia związana ze sztuczną inteligencją. To wideo i jeszcze więcej tego typu materiałów można znaleźć na stronie CSIRT KNF: https://cebrf.knf.gov.pl/deepfake
„Urabianie ofiary”
Oszuści przez telefon zręcznie manipulują potencjalna ofiarą i roztaczają wizję znacznego pomnożenia oszczędności. Udają pośredników finansowych, są dobrze przygotowani i mają gotowe odpowiedzi na wszelkie pytania. Zapewniają, że rzekomo bez żadnego ryzyka zaraz zaczniesz zarabiać duże pieniądze. Taki kontakt może być ponawiany nawet przez kilka kolejnych dni – póki maja nadzieję, że dasz się namówić, póki liczą, że uda im się Cię okraść.
Będą przekonywać do przelewania im pieniędzy – najpierw niewielkich, żeby uśpić Twoją czujność, ale z czasem kwoty będą rosnąć. A gdy powiesz, że nie masz już oszczędności, które możesz im przekazać, to zasugerują wzięcie pożyczki. Mogą też namawiać Cię do użycia lub zainstalowania oprogramowania, które pozwoli im samodzielnie sterować Twoim komputerem lub smartfonem oraz podglądać wszystkie informacje na nich wyświetlane. Tutaj uwaga – to mogą być np. programy typu zdalny pulpit (np. AnyDesk, Team Viewer, Quick Support), ale także niektóre komunikatory internetowe (np. Zoom). Rzekomo wszystko po to, aby „ułatwić Ci inwestowanie”.
W rzeczywistości nie ma tu mowy o żadnej inwestycji:
- to przestępcy kradną Twoje pieniądze,
- jeśli zauważą, że ofiara połknęła haczyk, to po kilku dniach mogą nawet podawać Ci jakieś zmyślone kwoty już osiągniętych zysków i są gotowi na chwilę zwrotnie przelewać drobne kwoty,
- mogą też próbować przestrzegać Cię przed ujawnianiem bliskim lub w banku, że „inwestujesz”, bo boją się zdemaskowania ich oszustwa.
Wszystko po to, aby dalej Cię mamić wizją zysków, aby namówić Cię do przekazania im jeszcze większych pieniędzy, abyś jak najdłużej pozostawał pod ich wpływem.
Nie daj im się oszukać!
- Nie rób niczego, co poleca Ci zrobić nieznana osoba, nie wierz jej pustym deklaracjom.
- Nie przelewaj pieniędzy na nieznane Ci konta.
- Nie instaluj żadnego dodatkowego programu, ani w żaden inny sposób nie dawaj dostępu do swojego komputera i smartfonu.
- Nie przekazuj nikomu swoich danych logowania do bankowości, kodów autoryzacyjnych transakcji ani kodów BLIK.
- Nie podawaj danych Twojej karty płatniczej.
Jeśli nadal masz wątpliwości, to zanim cokolwiek zrobisz, porozmawiaj z kimś bliskim i zaufanym.