Gdy mamy swoją pasję, która pozwala nam czerpać radość z życia, wówczas nawet w trudne dni potrafimy spaść na cztery łapy i oddać się przyjemności przebywania ze zwierzętami. W końcu one także są najlepszymi przyjaciółmi człowieka.
Czym jest dla Ciebie pasja?
Pasja to dla mnie ten moment, gdy nie myślisz o tym, co się działo dzisiaj w pracy, albo co ugotować na jutrzejszy obiad 🙂 To moment, kiedy możesz całkowicie oderwać się od wszystkich bieżących spraw i znaleźć się w nieco innym świecie. Najczęściej zdarza mi się to, gdy podróżuję – łapię wtedy każdy moment i uwieczniam go na filmach, których montaż zawsze sprawia mi dużo radości. Moje życie od zawsze kręci się również wokół zwierząt – uwielbiam tresować mojego kota i spędzać z nim czas, jak również jeździć konno.
Czym zajmujesz się na swoim stanowisku i czy Twoje hobby ma wpływ na pracę?
Pracuję, jako Specjalista ds. HR w Departamencie Rekrutacji i Rozwoju. W banku jestem od 2014 r., a swoją przygodę rozpoczęłam od trzymiesięcznego stażu. Na co dzień jestem odpowiedzialna za budowanie wizerunku banku jako pracodawcy, czyli szeroko pojęty employer branding. Może to brzmieć nieco enigmatycznie, ale w praktyce oznacza to, że zajmuję się takimi tematami jak uczestnictwo banku w targach pracy, czy współpraca z uczelniami. Koordynuję także program praktyk letnich oraz program rozwojowy Career Ahead.
Co łączy moje hobby z pracą? Myślę, że wbrew pozorom całkiem sporo. W każdej pasji liczy się wytrwałość, chęć bycia lepszym i zdobywania coraz to nowych umiejętności – podobnie jest w pracy. Myślę, że część z Was zdaje sobie również sprawę z tego jak współpracuje się z kotem – wtedy, kiedy on chce i jak chce;) Czyż w życiu nie jest podobnie?
Co uważasz za swój sukces prywatny lub zawodowy?
Swoją przygodę z HR-em rozpoczęłam od stażu w Credit Agricole. Dziś to ja koordynuję takie projekty jak właśnie programy praktyk, czy projekt Career Ahead, który jest jedną z ważniejszych inicjatyw w tym zakresie i znajduje się bezpośrednio pod patronatem zarządu. Traktuję to, jako spore wyróżnienie, ale i spore wyzwanie.
Prywatnie – lubię, kiedy dużo się dzieje, kiedy mam czas zarówno na swoje pasje, rodzinę, znajomych, ale i odcinek ulubionego serialu. Sukces jest wtedy, kiedy uda się to wszystko połączyć. A to wcale nie jest takie proste 🙂
Czego chciałbyś jeszcze spróbować w życiu? (odnośnie pasji lub pracy)
Moja praca obecnie dostarcza mi wielu ciekawych wyzwań, także liczę na to, że jeszcze sporo się tu mogę nauczyć i czeka mnie wiele interesujących projektów.
Jeśli chodzi o pasję, moim największym marzeniem jest podróż do Australii i Nowej Zelandii, które chętnie zwiedziłabym z końskiego grzbietu. Kończyłam kurs nurkowy, bo przy tej okazji marzy mi się również nurkować na Wielkiej Rafie Koralowej. Mam nadzieję, że już wkrótce zrealizuję to marzenie.
Z kim tam pojechać? Ostatnio natknęłam się na podróżników z kotem (Suki Cat – https://www.instagram.com/sukiicat/?hl=pl ), więc kto wie? 🙂
Czego oczekujesz od pracy? Czego od hobby? I co poszerza Twoje horyzonty?
Zarówno od pracy jak i od hobby oczekuję w gruncie rzeczy czegoś podobnego: lubię, gdy dużo się dzieje, chcę zdobywać nowe umiejętności, odwiedzać nowe miejsca i poznawać ciekawych ludzi. Tego właśnie dostarczają mi moja praca, jak i hobby.
Co poszerza moje horyzonty? Wydaje mi się, że każdy dzień – niezależnie od tego czy spędzony w pracy, czy w podróży – czegoś mnie uczy. Bardzo cenię sobie współpracę z doświadczonymi ludźmi, od których mogę czerpać wiedzę. Cieszę się, że w miejscu, w którym teraz jestem to możliwe.
Co rozwinęło w Tobie hobby, a co praca?
Praca ze zwierzętami wymaga ode mnie wieeeele cierpliwości;) Dodatkowo jazda konna, jak każdy sport, nauczyła mnie samodyscypliny i wewnętrznej motywacji. Pomogła mi też zrozumieć, że nie zawsze wszystko ode mnie zależy 🙂
Bardzo ważne jest dla mnie pozytywne nastawienie i wytrwałość, które pomagają mi osiągać moje cele, nie tylko te zawodowe. Praca w banku to, mimo powszechnej opinii, ogromna różnorodność. Nie ma dwóch takich samych dni. Codziennie poznaję nowych ludzi i mierzę się z nowymi zadaniami. I każdego dnia się zastanawiam, – co przyniesie jutro?
